Święto Młodej Sztuki #NaMieście - czas start!
W kilku miejscach Lublińca możecie zobaczyć dzieła artystów działających w naszych sekcjach: malarstwa emocjonalnego, plastyki, ceramiki i rękodzieła. To nowa odsłona Święta Młodej Sztuki, które co roku gościło w MDK. Tym razem sytuacja epidemiczna spowodowała, że do wystawy musieliśmy podejść dość... nieszablonowo! Ale udało się!
W poniedziałek, 1 czerwca, wystawy w ramach Święta Młodej Sztuki #NaMieście pojawiły się w Parku Leśnym, na bulwarze Grotowskiego oraz na lublinieckim rynku. Oryginały prac zawisły w nowej witrynie wystawienniczej, czyli... w drzwiach Miejskiego Domu Kultury.
"Święto Młodej Sztuki to wydarzenie, z którego nie chcemy rezygnować" - od początku deklarowali pracownicy MDK. Dzięki kreatywności i współpracy z instruktorami: Marzeną Zając, Dorotą Swat, Anną Bałdygą i Moniką Klimzą-Gryc - udało się wypracować nowe rozwiązania. Prace zostały przygotowane przez dzieci w domach - jedni tworzyli z tego, co mieli pod ręką, inni - otrzymali specjalne paczki z materiałami. Wszystkim w pracy przyświecało hasło "Razem nie nudzi MISIE". Dlaczego tak? Pandemia i społeczna izolacja bardzo mocno pokazały, że w grupie, wśród innych nasza kreatywność wzrasta. Potrzebujemy innych osób by tworzyć, by inspirować się, by dostawać informacje zwrotne, by mieć kogoś, kto rozwieje wątpliwości, by się... nie nudzić.
Na wystawie możemy zobaczyć całą kolekcję MISIÓW, które kojarzą się z wsparciem, dobrymi chwilami, z towarzyszeniem. Zapraszamy na wystawy - niech staną się powodem do wspólnego, rodzinnego spaceru (z zachowaniem dystansu) lub oglądnijcie prace przy okazji! :)
Balony na Dzień Dziecka!
Balony na mieście! W Parku Leśnym, bulwarze Grotowskiego, na lublinieckim rynku i przy MDK - zostawiliśmy dzisiaj balony! :) W ten sposób tworzymy namiastkę świętowania 1 czerwca - Dnia Dziecka.
Z okazji Dnia Dziecka każdy, kto czuje się dzieckiem może "poczęstować się" balonem z ukrytą w środku zagadką! :) Gwarantujemy, że wszystkie balony zostały napompowane mechanicznie, a także zostały poddane dezynfekcji. Wszystkim, którzy choć trochę czują się dziećmi życzymy dobrego Dnia Dziecka!
Wieści z MDK - zobacz nasz nowy newsweek :)
W MDK w ostatnim czasie wydarzyło się - wbrew pozorom - całkiem sporo! :) Jeśli jesteście ciekawi co za nami i co przed nami - zapraszamy do lektury naszego Newsweeka w nowej formie :)
Zobacz: Kultura w kwarantannie
Tęsknimy!
Instytucje kulturalne muszą jeszcze czekać na swoje „odmrożenie”. To już półtora miesiąca, od kiedy zawieszona jest działalność domów kultury, kin i teatrów w całej Polsce. Lubliniecki MDK cały czas pracuje w trybie wewnętrznym, jest obecny w sieci, a w ostatnim tygodniu postanowił również przypomnieć o sobie na ulicach miasta.
Najpierw wielki banner, a później plakaty z jednym słowem: „Tęsknimy!”. To słowo najlepiej wyraża chyba stan, w którym są zarówno twórcy działań artystycznych, jak i odbiorcy. W końcu w radosnej twórczości nic nie jest w stanie zastąpić spotkania, interakcji z drugim człowiekiem.
Plakatowa akcja została wymyślona i stworzona przez pracowników MDK, którzy cały czas działają w wewnętrznym lub zdalnym trybie. Szybko po rozwieszeniu posterów okazało się, że tęsknota nie jest jednostronna: „Tęsknię! Pozdrawiam cieplutko”, „My też tęsknimy”, „Jak Was znam to po tych zawirowaniach wrócicie z przytupem” – pisały na Facebooku widzowie i uczestnicy zajęć MDK.
Prace przygotowujące lubliniecki dom kultury do otwarcia w nowym reżimie sanitarnym trwają. Mamy nadzieję, że kiedy w końcu będzie „zielone światło” dla otwarcia drzwi MDK – spotkamy się bez zbędnej zwłoki.
Zobaczcie galerię tęskniących zdjęć >> klik <<
Sukces artystek z MDK!
Nasze artystki wyróżnione na Biennale Twórczości Dzieci i Młodzieży "Wielcy Znani i Nieznani" organizowanym przez Młodzieżowy Dom Kultury w Rybniku! Nagrodzona została Emilia Dłubała, a praca Emilii Onysek została zakwalifikowana do wystawy. :)
XVI Międzynarodowy (!!!) Konkurs Plastyczny obracał się wokół postaci Marca Chagalla i "Błękitnej podróży". :) Niżej możecie zobaczyć te artystyczne cuda, które dziewczyny przygotowały pod okiem instruktorki - Marzeny Zając. Gratulujemy artystkom i pani instruktorce :) Bardzo się cieszymy, że nawet w tak dziwnym czasie odnosicie MIĘDZYNARODOWE sukcesy!
Emilia Dłubała - praca nagrodzona
Emilia Onysek - praca zakwalifikowana do wystawy
Sprawdź jarmarkową ofertę!
Na naszym Jarmarku Online pojawili się już wszyscy wielkanocni wystawcy. Zachęcamy do zajrzenia na stronę!
Wśród propozycji są witraże, rękodzielnicze maskotki, biżuteria... wszystko w klimacie wielkanocnym i wiosennym. Zamawiając artefakty wykonane przez lokalnych twórców - wspieramy ich. Oprócz przedsiębiorców, restauratorów, hodowców, którzy odczuwają mocno efekty epidemii korna wirusa, również rękodzielnicy zostali bez możliwości pokazywania swoich wytworów, a tym samym - bez możliwości zarobkowych.
Z każdym z rękodzielników, którzy pojawili się na naszym Jarmarku Online można skontaktować się poprzez Facebooka. Można dopytać, zamówić, zakupić, umówić się na odbiór po czasach kwarantanny lub na dostarczenie artefaktów poprzez kuriera.
Wspieraj lokalny biznes! Wspieraj lokalnych twórców! :)
Ach te nasze pięty!
13 lutego na deskach Miejskiego Domu Kultury odbyła się premiera spektaklu „Pięta Achillesa”. Na scenie wystąpił oczywiście Teatr po Pracy. Artyści niewątpliwie znowu zaskoczyli oddanych fanów i całą widownię.
Wszyscy jesteśmy... Achillesami
Zgodnie z obietnicą – Teatr po Pracy tym razem zafundował komedię. Choć trzeba przyznać, że po pierwszych scenach spektaklu niekoniecznie można się było tego spodziewać. Kondukt żałobny, płacze i lamenty… A jednak! Achilles (pieszczotliwie zwany Achimem) umiera nagle i niespodziewanie. Całkiem młodo! Ta śmierć to jednak początek opowieści o… człowieku. „Jestem Achilles, a to moja pięta. Zresztą każdy z nas ma jakąś piętę. Nawet tu…”
W spektaklu poznajemy wszystkie „pięty” tytułowego bohatera. Alkohol, papierosy, Internet, zakupy, romanse, jedzenie - to tylko niektóre jego „holizmy”. Dzięki temu, że kolejne sceny przedstawiają różne postacie – historia Achima/Achillesa staje się uniwersalną opowieścią o każdym z nas. I choć niektóre sytuacje są nieco przejaskrawione – odnajdujemy się w tej walce między naszymi chęciami i słabościami. Między postanowieniami a rzeczywistością.
Wielowymiarowe widowisko
Jak zwykle w spektaklach Teatru po Pracy rozmowy bohaterów (mocno naszpikowane aluzjami i odniesieniami do rzeczywistości), były przeplatane piosenkami z akompaniującym bandem „Napięcie”. Tym razem opowieści „o piętach” wzmacniane były przez utwory z repertuaru Domowych Melodii, Kalibru 44 czy naszych śląskich Freli. Wokalnie aktorów przygotowały instruktorki: Katarzyna Suchara oraz Karolina Wieczorek. Warto zwrócić też uwagę na liczne sceny zbiorowe i układy choreograficzne – to wspólna praca zespołu teatralnego z Szymonem Michlewiczem-Sową. 1,5-godzinne widowisko w całości wymyśliła i wyreżyserowała Agnieszka Raj-Kubat, a produkcją wydarzenia zajęła się Agata Woźniak-Rybka, dyrektor MDK.
Cieszymy się, że bilety na 4 spektakle rozeszły się w mgnieniu oka. Już wkrótce poinformujemy o kolejnej dacie, w której będzie można zobaczyć „Piętę Achillesa”.
Gruba, chuda, zadbana albo nie – każdy ma swoją piętę. I to życiowa prawda, którą trzeba przyjąć. A co zrobimy z tymi piętami – to już inna sprawa!
Cieszymy się, że bilety na 4 spektakle rozeszły się w mgnieniu oka. Już wkrótce poinformujemy o kolejnej dacie, w której będzie można zobaczyć „Piętę Achillesa”.
Fotorelacja Daniela Dmitriewa >> tu <<
„Koncert noworoczny na BIS” – tak łączy dobra muzyka
7 lutego Miejska Młodzieżowa Orkiestra Dęta działająca przy Miejskim Domu Kultury w Lublińcu zagrała po raz kolejny „Koncert noworoczny”. Przez ogromne zainteresowanie tym wydarzeniem, organizatorzy podjęli decyzję, by utwory Whitney Houston w orkiestrowych aranżacjach wybrzmiały tego wieczoru aż dwukrotnie. Jakie wrażenia wywarł na uczestnikach koncert?
Bilety na pierwszy ustalony termin rozeszły się w ciągu kilku minut – zarówno wśród tych, którzy pojawili się w holu MDK, jak i na stronie internetowej. Chętnych, by wysłuchać koncertu w wykonaniu MMOD oraz towarzyszącej im Magdaleny Tul, Freli oraz Gospelsów było więcej. Zgodnie więc z zapowiedziami – w „centrum dowodzenia MDK” szybko zostały podjęte decyzje o wyznaczeniu dodatkowej godziny koncertu. I tym razem chętnych było więcej niż samych miejsc na sali widowiskowej.
Wielkie gratulacje i podziękowania należą się artystom – zagrać i zaśpiewać dwa koncerty o bardzo wymagającym repertuarze, jednego dnia to nie lada wyczyn. Trud ten został jednak doceniony przez publiczność, ale i włodarzy miasta. Burmistrz miasta Lublińca – Edward Maniura – nie tylko był obecny na wszystkich koncertach od początku do końca, ale też zapowiedział nagrodę specjalną dla Miejskiej Młodzieżowej Orkiestry Dętej i Gospelsów.
Piosenki Whitney Houston na zmianę porywały i wzruszały. Sami widzowie, oprócz owacji na stojąco nie szczędzili dobrych słów kierowanych w stronę artystów i organizatorów: „Było naprawdę pięknie! Bardzo się cieszę, że mogłam to zobaczyć, usłyszeć, przeżyć, po prostu tam być!”, „To była prawdziwa uczta dla ucha, wspaniałe show. Dziękuję wszystkim wykonawcom za cudowne wrażenia artystyczne, przeżyte wzruszenia, wspaniałą, radosną atmosferę. Pani Dyrektor, ten Koncert był wyjątkowy”, „Dziękuję wszystkim którzy przyczynili się do tego fantastycznego wydarzenia! Wielkie brawa!”.
Również dyrektor MDK - Agata Woźniak-Rybka – skierowała kilka słów w stronę widzów: „Takie artystyczne wydarzenia i tak ogromne zainteresowanie nimi z Państwa strony nadają sens naszej pracy. Powtórzę, że jestem bardzo dumna z naszej wspaniałej orkiestry! I bardzo dziękuję najlepszej lublinieckiej widowni za wsparcie, uznanie i wspólną radość z tego pięknego koncertu.”
Dla fanów orkiestry mamy bardzo dobrą wiadomość – już w kwietniu kolejny koncert, tym razem na zaproszenie Filharmonii Częstochowskiej. Przed lubliniecką publicznością kolejne wyjątkowe wydarzenia: 13 lutego premiera spektaklu Teatru po Pracy „Pięta Achillesa”. W holu MDK dostępna jest wystawa z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Trwają zapisy na zajęcia Akademii Kreatywności. Już wkrótce będziemy informować o kolejnych wydarzeniach kulturalnych w naszym mieście!
Więcej łączy niż dzieli - oprowadzanie po polsko-japońskiej wystawie
W Miejskim Domu Kultury dostępna jest wystawa „Niezwykłe historie z Polski i Japonii”, która została wypożyczona z krakowskiego Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha”. 4 lutego odbyło się otwarcie wystawy – tym razem połączone ze specjalnym oprowadzaniem.
Japonia ciągle popularna
O tym, że w Lublińcu i okolicach są wielbiciele japońskiej kultury świadczy nieustająca popularność zajęć językowych oraz cyklu „MDK po japońsku”. I tym razem na wydarzeniu otwierającym wystawę stawili się licznie wielbiciele Kraju Kwitnącej Wiśni, którzy chcieli dowiedzieć się nieco więcej o historii relacji, o naszych koneksjach społecznych, kulturowych, artystycznych. Warto wiedzieć, że w 2019 roku minęło 100 lat współpracy na linii Polska-Japonia.
Nowa forma – oprowadzanie
Uwagę przyciąga zarówno tematyka wystawy, jak i również jej przestrzenna forma. W holu MDK przechodzimy pomiędzy kolejnymi boxami – a każdy z nich pozwala odkryć kolejny pomost między Polską i Japonią.
Wystawa została bardzo dobrze opracowana pod względem zawartych informacji, a opowieści „przewodnika” pozwoliły wyciągnąć jeszcze więcej. Oprowadzanie po wystawie poprowadził Mirosław Błaszczak, wieloletni szef Instytutu Polskiego w Tokio. Krok po kroku uczestnicy poznawali postacie budujące relacje na przestrzeni lat, konteksty historyczne i artystyczne. Szczególną dyskusję wywołała – co ciekawe – postać Andrzeja Wajdy i jego około- japońskiej twórczości.
Po oprowadzaniu możliwe było również porozmawianie z Japończykami – znalazło się kilku chętnych by porozmawiać i z pierwszej ręki usłyszeć co nieco o Japonii.
Wystawa dostępna jest w holu MDK do 29 lutego. Zapraszamy!
Seniorki kochają ceramikę!
Na kolejnych zajęciach z cyklu "Kreatywni 60+", na specjalne życzenie uczestniczek warsztatów, wróciliśmy do ceramiki. Oczywiście artystyczne zadanie musi mieć praktyczny efekt, dlatego tym razem z gliny powstały ozdobne misy!
Instruktorka - Monika Klimza-Gryc - zaproponowała stworzenie mis z połączenia kolejnych, zwiniętych "ślimaczków". Wprawione w ceramicznej twórczości seniorki nie tylko chętnie skorzystały z tej wskazówki, ale również wykorzystały przyniesione ze sobą akcesoriów. Ślad na glinie zostawiały np. dekoracyjnymi serwetkami. Jedne misy miały proste zakończenia, inne zdobne "uszy", jeszcze inne falbankę. Każda inna!
Teraz misy wysychają, by już wkrótce trafić do pieca. Później seniorki spotkają się na kolejnych warsztatach - na nich będą nanosić szkliwo i wykańczać misy.
Galeria zdjęć z warsztatów ceramicznych znajduje się >> tu <<
Przy okazji - jeszcze są miejsca na warsztaty taneczne z cyklu "Kreatywni 60+", które odbędą się 14 lutego o godz. 13.00. Zapisy oczywiście w Galerii pod Glinianym Aniołem!