Obchody 40-lecia “Solidarności” za nami!

W sobotę 2 października w Miejskim Domu Kultury odbyły się obchody 40-lecia Solidarności na ziemi lublinieckiej.

Podczas wydarzenia miało miejsce otwarcie wystawy pamiątek ze zbiorów działaczy „Solidarności”, którą można zobaczyć w holu Miejskiego Domu Kultury.

Odbyło się również pełne wspomnień spotkanie z działaczami “Solidarności” z Lublińca i innych miejscowości.

Fotogaleria dostępna <tutaj>


"Skarb wdowy Schadenfreude" // Teatr Polska po raz pierwszy w Lublińcu

W czwartkowy wieczór 30 września mieszkańcy Lublińca przenieśli się w czasie do Polski, która po II wojnie światowej powoli stawała na nogi.

„Skarb wdowy Schadenfreude”, to historia, jaka tuż po wojnie mogła się wydarzyć na każdym podwórku Dolnego Śląska. Ściągający zewsząd Polacy, próbujący ułożyć sobie życie na nowo, wprowadzają się do kamienicy. Nowi lokatorzy zdają sobie sprawę, że jedno z mieszkań pozostaje wciąż zamknięte. Rezyduje tam niemiecka wdowa, o której krążą sprzeczne informacje.

Trwa zbiorowe śledztwo, a kończy je wielka niewiadoma. – Ile oczu tyle światów, ile spojrzeń tyle znaków. Świata nie da się uprościć, świat to tysiąc możliwości – wybrzmiewają słowa piosenki. Ciekawość sąsiadów rośnie aż w końcu doprowadza do punktu kulminacyjnego...

I co właściwie zdarzyło się w kamienicy? Czy poszukiwania bohatera doprowadzą do jego znalezienia? Czy to historia napadu, romansu, a może opowieść szpiegowska? Cóż, nawet jeśli lubliniecka widownia nie poznała odpowiedzi na te pytania, to bawiła się doskonale, o czym świadczyła owacja dla aktorów na zakończenie spektaklu.

Doskonała gra aktorska to jedno, a wyjątkowy plener to drugie. Budynek lublinieckiego urzędu okazał się być doskonałym elementem scenografii, a występ legnickiego teatru pokazał potencjał tego miejsca. Przedstawienie zostało przygotowane specjalnie do prezentacji w plenerze – pokazano je premierowo w przestrzeni między ponad stuletnimi kamienicami w Legnicy, gdzie mogło być oglądane niczym występ wędrownej trupy w dawnych wiekach, z muzyką na żywo, tańcem i piosenkami.

Widowiskowy spektakl Teatru im. H. Modrzejewskiej z Legnicy mogliśmy zobaczyć dzięki udziałowi naszego domu kultury rewelacyjnej inicjatywie jaką jest Teatr Polska. To był bardzo udany początek współpracy. Cieszy, że jak zawsze mogliśmy liczyć na wspaniałą, lubliniecką publiczność – powiedziała po spektaklu Agata Woźniak-Rybka dyrektor MDK.

Reżyserem spektaklu jest Lech Raczak, legenda polskiego teatru alternatywnego lat 70-tych i 80-tych, związany z Teatrem Modrzejewskiej w Legnicy, autor słynnego Tryptyku Rewolucyjnego (Dziady, Marat – Sade, Czas terroru), scenografię stworzył Piotr Tetlak, muzykę skomponował Łukasz Matuszyk. Występują aktorzy Teatru Modrzejewskiej w Legnicy. W rolach głównych wystąpili Aleksandra Listwan, Gabriela Fabian, Zuza Motorniuk, Robert Gulaczyk oraz Paweł Wolak.

Fotorelacja z wydarzenia <tutaj>


Spotkanie przeszłości ze współczesnością!

Owacje na stojąco, gratulacje, wzruszenie! Dzięki pozyskanej przez Miejski Dom Kultury w Lublińcu dotacji w czwartek 23 września miała miejsce wyjątkowa premiera.

 

Widowisko słowno-muzyczne „Jak Lubliniec do Polski powrócił” powstało w ramach projektu „Bardzo Młoda Kultura”, którego operatorem w województwie śląskim jest Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach. Jego ideą było stworzenie żywej lekcji historii – historii Śląska oraz Lublińca.

Do współpracy w projekcie zaproszeni zostali uczniowie oraz nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 4 im. 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty. Efektem wspólnych działań jest widowisko słowno-muzyczne upamiętniające rok 1921 i III Powstanie Śląskie. To zbiór wspomnień, zdjęć z tego czasu, ale i powstańczych pieśni, ubranych w sceniczną formę.

W widowisku „Jak Lubliniec do Polski powrócił” wystąpiło ośmioro uczniów Szkoły Podstawowej Nr 4 i artyści związani z MDK – Teatr po Pracy oraz muzycy. Scenariusz napisała pani Ewa Prandzioch, kierownictwo muzyczne objął Krzysztof Gembała, spektakl wyreżyserowała Agnieszka Raj-Kubat.

Zaprezentowane widowisko okazało się wielowymiarową opowieścią o historii, kulturze i tożsamości Lublińca. Spotkanie na scenie młodych aktorów z dorosłymi nieprofesjonalistami to zarazem symboliczne spotkanie się przeszłości ze współczesnością w kontekście powstań śląskich. Bardzo Młoda Kultura jest programem, który stwarza możliwości właśnie do takich spotkań oraz do wzbudzania refleksji nad historycznymi wydarzeniami i ich umiejscowieniem aktualnej społecznej wyobraźni, a przede wszystkim w podejmowanych działaniach na rzecz ochrony oraz promocji kulturowego i historycznego dziedzictwa województwa śląskiego. Cieszę się, że Instytut Korfantego stał się partnerem tego wyjątkowego wydarzenia i projektu. – podsumował obecny na premierze Aleksander Lysko koordynator zadania „Bardzo Młoda Kultura” w Instytucie Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego w Katowicach.

Świetny, wzruszający, niezapomniany spektakl!!! Gratulacje dla Pani Reżyser, obsady aktorskiej, muzyków. Widowisko godne polecenia. Napisała na naszym profilu pani Grażyna.

Jeśli stwarza się odpowiednie warunki do tworzenia powstają niepowtarzalne i piękne rzeczy – tak  pracujemy w naszym domu kultury – stwarzamy przestrzeń dla artystów i twórców. Dziękuję za wszystkie miłe słowa, które padły na temat tego widowiska i wszystkim zaangażowanym w ten projekt – powiedziała po premierze Agata Woźniak-Rybka.

Bardzo Młoda Kultura - to ogólnopolska inicjatywa, prowadzona przez Narodowe Centrum Kultury, której celem jest wzmacnianie roli edukacji kulturowej i zbliżanie sektora edukacji i kultury. Nasza inicjatywa jest jedną z 13 wybranych do realizacji w tegorocznym konkursie.

 

Fotorelacja z wydarzenia <tutaj>


Lubliniecka orkiestra dęta nie jest nadęta!

Niedziela 19 września była dniem należącym do Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec. W ramach realizacji zadania z programu „Dom Kultury + Inicjatywy lokalne 2021” mieszkańcy Lublińca mogli poznać orkiestrę „od kuchni”.

Pomysł zorganizowania dni otwartych orkiestry kiełkował już od jakiegoś czasu w naszych głowach. Do działania zmobilizowała nas możliwość zdobycia funduszy na ten cel w ramach projektu Narodowego Centrum Kultury, którego beneficjentem w tym roku jest Miejski Dom Kultury w Lublińcu – relacjonowała Joanna Makarska koordynatorka projektu.

Nazwa „Orkiestra wcale nie taka nadęta” nie jest przypadkowa i w pełni oddaje ideę festynu, na którym nie tylko propagowano muzykę orkiestr dętych, ale także zabiegano o pozyskanie nowych członków. Muzycy orkiestry, będący tym razem również organizatorem, chcieli umożliwić mieszkańcom poznanie orkiestry „od kuchni”

Dzięki kreatywnym pomysłom muzyków przy wsparciu pracowników Miejskiego Domu Kultury powstał urozmaicony program dla małych i dużych.

W południe, na boisku sportowym przy Szkole Podstawowej nr 1, mieszkańcy miasta mieli możliwość po raz pierwszy być świadkami musztry paradnej, którą wraz z grupą Mażoretek „Szafir”, muzycy przygotowali na sierpniowy Festiwal Orkiestr Dętych w Szczecinie.

W godzinach popołudniowych Miejska Orkiestra Dęta Lubliniec zaprosiła na skwer przy Miejskim Domu Kultury. Dla odwiedzających przygotowane zostały warsztaty – każdy mógł spróbować swoich sił grając na instrumentach dętych oraz perkusyjnych pod okiem instruktora, czy nauczyć się żonglerki od mażoretek i orkiestrowej tamburmajorki. Niemałym zainteresowaniem cieszyła się orkiestrowa gra terenowa, a jej uczestnicy mogli poznać ciekawostki muzyczne oraz historię orkiestry, a przy okazji wygrać przygotowane specjalnie na ten dzień nagrody – gadżety Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec.

Na najmłodszych czekały stoiska z watą cukrową, malowaniem twarzy, muzycznymi kolorowankami oraz konkursem plastycznym. Hitem okazała się nie tylko fotobudka, w której można było sfotografować się w nowych mundurach orkiestry, ale także orkiestrowa wersja telewizyjnego teleturnieju „Familiada”.

Na zakończenie nie mogło zabraknąć oczywiście koncertu w wykonaniu orkiestry.

Dziękuję wszystkim, którzy pomimo niesprzyjającej aury odwiedzili festyn. Serdecznie zapraszam na kolejne koncerty naszej orkiestry dętej,  a także zachęcam do zapisów na naukę gry na instrumentach dętych, która dla mieszkańców Lublińca jest nieodpłatna. To pierwszy krok, aby w przyszłości stać się częścią tego wspaniałego zespołu – Agata Woźniak-Rybka Dyrektor Miejskiego Domu Kultury.

Fotorelacja z wydarzenia <tutaj>

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury Dom Kultury+ Inicjatywy lokalne 2021.


Jarmark Rękodzieła 2021 za nami!

W pierwszą niedzielę września na skwerze przed MDK odbył się po raz siódmy Jarmark Rękodzieła. Coroczne święto rzemieślników i wielbicieli rękodzieła rozpoczęła Agata Woźniak-Rybka – dyrektor Miejskiego Domu Kultury i Adam Richter- przewodniczący Komisji Oświaty, Sportu, Kultury i Turystyki Rady Miejskiej w Lublińcu.
Z pięknymi – i co ważne – ręcznie wykonanymi rzeczami przybyło do Lublińca aż 27 wystawców. Podczas jarmarku można było obejrzeć i zakupić artykuły rękodzielnicze: biżuterię, ubrania, obrazy, zegary, torby, zabawki, sole do kąpieli i wiele, wiele innych. W ramach imprezy odbyły się również liczne warsztaty artystyczne- od decoupage, przez florystykę po wyplatanie makram oraz szereg gier, zabaw i konkursów dla najmłodszych.

 

Na stoisku Muzeum Paleontologicznego z Lisowic można było pomalować dinozaura z gipsu, a także usłyszeć mnóstwo ciekawych informacji…
Kupując artykuły rękodzielnicze na charytatywnym stoisku „Okienka życia dla królików i gryzoni”, działającym pod skrzydłami OTOZ Animals w Lublińcu wspieraliśmy działania na rzecz zwierząt.

Tegoroczny Jarmark Rękodzieła uświetnił wernisaż wystawy obrazów zatytułowany „THE FLASHBAK” Martyny Abu Louz – absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu oraz koncert duetu muzycznego Kijas & Wojsyk.
Po raz kolejny dopisała wspaniała pogoda, plac zabaw był pełen dzieci, a osoby odwiedzające jarmark tradycyjnie spotykały się w Galerii pod Glinianym Aniołem by wypić kawę, zjeść gofra czy po prostu porozmawiać.
5 września- ten dzień na długo pozostanie w pamięci każdego z nas, zarówno za sprawą przepięknych wytworów rękodzielniczych, niesamowitych obrazów, koncertu pełnego przebojów oraz idealnej pogody.

Fotorelacja z wydarzenia <tutaj>


Festiwal Uprzejmości w MDK

12 sierpnia na skwerze przed MDK odbył się Festiwal Uprzejmości. I mali, i duzi mieszkańcy miasta mogli przypomnieć sobie, jak wielką moc ma miłe słowo, dobry gest, czy chęć pomocy.

Festiwal  Uprzejmości zorganizowaliśmy we współpracy z Komendą Powiatową Policji w Lublińcu, Ochotniczą Strażą Pożarną i Inspektoratem OTOZ Animals. Każda z organizacji przygotowała swoje stoisko, na którym uczestnicy mogli nie tylko rozwiązać zagadkę, ale i dowiedzieć się co nieco o tym, jak pomagać innym. W końcu uprzejmość to nie tylko kulturalne zachowanie, ale również – współpraca, dbanie o wspólne dobro czy bezpieczeństwo!

Wszyscy uczestnicy zabawy rozwiązali przygotowane zadania, no i oczywiście - zostali za to słodko nagrodzeni. Oprócz poczęstunku każdy uczestnik otrzymał dyplom „kulturalnego człowieka” jako potwierdzenie swoich umiejętności i wiedzy.

Całe uprzejme spotkanie podsumował koncert duetu Marta  Kijas & Wiktor Wojsyk. Marta jest członkinią Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec, w której gra na klarnecie, ale czasem również śpiewa.  Wiktor to pianista i aranżer, a wkrótce również – dyrygent.  Kilka chwil z tym duetem, kilka dźwięków z ich strony i.. każdy słuchacz mógł się przekonać, że muzyka naprawdę potrafi łagodzić obyczaje. Muzycy sięgnęli po popularne i kojące przeboje, aczkolwiek – w bardzo oryginalnych aranżacjach.

- Takie spotkania przypominają nam wszystkim, jak wielką moc ma uśmiech, dobre słowo. Musimy patrzeć na siebie z większą życzliwością! – podsumowuje wydarzenie Agata Woźniak-Rybka, dyrektor MDK.

Fotorelacja z wydarzenia >> TU << 


Szczecińskie sukcesy lublinieckiej orkiestry

Za Miejską Orkiestrą Dętą Lubliniec trzy miesiące przygotowań, niezliczone godziny prób, ale też kolejne sukcesy. Miejska Orkiestra Dęta Lubliniec sprawiła, że o Lublińcu było głośno na drugim końcu Polski!

Prowadzona przez Bartłomieja Piętę orkiestra działająca przy Miejskim Domu Kultury w Lublińcu w dniach 31 lipca – 1 sierpnia 2021 roku wzięła udział w IV Festiwalu Orkiestr Dętych w Szczecinie. Zespołowi w konkursowych zmaganiach towarzyszył zespół mażoretek „Szafir”.

Młodzi muzycy całe dwa dni mieli wypełnione konkursowymi prezentacjami. Były koncerty, przemarsz i pokaz musztry paradnej. Choreografię przygotowała prowadząca zespół mażoretek Małgorzata Prowda. Cały zespół prezentował się bardzo okazale w nowych strojach i mundurach, a co najważniejsze zdobył serca nie tylko jurorów, ale również publiczności.

Bardzo cieszy fakt, że za orkiestrą przyjechał jej „fanklub” – spora grupa mieszkańców Lublińca obserwowała festiwalowe zmagania, żywiołowo reagując na każdy występ lublinieckich artystów.

 

Podczas szczecińskiego festiwalu lubliniecka orkiestra zdobyła najwięcej nagród:

  • I miejsce za koncert sceniczny
  • wyróżnienie i Puchar Prezydenta Miasta Szczecina dla najlepszego kapelmistrza Bartłomieja Pięty
  • wyróżnienie dla najlepszej tamburmajorki Agaty Kawalec
  • wyróżnienie dla najlepszej solistki Marty Kijas

- Widowiskowa musztra paradna i przepiękny koncert na scenie, to najpiękniejsze chwile festiwalu. Serdecznie gratuluję muzykom Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec, mażoretkom „Szafir” oraz instruktorom: kapelmistrzowi Bartłomiejowi Pięcie i Małgorzacie Prowdzie. Miło było spotkać w Szczecinie mieszkańców Lublińca, którzy śledzili festiwalowe zmagania – relacjonowała obecna na miejscu dyrektor Miejskiego Domu Kultury - Agata Woźniak-Rybka.

Całe dwa dni festiwalu wypełnione były po brzegi artystycznymi zmaganiami. Jednak lubliniecka młodzież pomimo, że zmęczona, wraca ze Szczecina szczęśliwa.

Już we wrześniu planowana jest impreza plenerowa z udziałem Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec w ramach pozyskanego przez Miejski Dom Kultury dofinansowania z programu Narodowego Centrum Kultury „Dom Kultury+ Inicjatywy lokalne 2021”. Na festyn pod nazwą „Orkiestra wcale nie taka nadęta” zapraszają sami muzycy. Podczas imprezy nie zabraknie koncertu i występu mażoretek „Szafir”.


Godać niy ma gańba!

Jednym z projektów, które realizowaliśmy dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Kultury był cykl spotkań poświęconych godce śląskiej. Po kilku spotkaniach opowieści po śląsku i o Śląsku przyszedł czas na uroczyste podsumowanie działań. 22 lipca na skwerze przed MDK godkę było słychać z każdej strony!

Cały projekt rozpoczął się jeszcze w czerwcu, kiedy swoje opowieści o domu, podróżowaniu i szkole snuł Marek Szołtysek – wybitny znawca kultury śląskiego regionu. Półtoragodzinne „lekcje” gromadziły coraz większą publiczność, w bardzo różnym wieku! To był dobry grunt pod kolejne spotkania – tutaj rolę godającego przejął Dariusz Niebudek. Niejednokrotnie uczestnicy spotkań usłyszeli od aktora, reżysera szczere (a może dla niektórych również zaskakujące) wyznanie „Szauszpiler z Sosnowca, urodzony w kieleckim, nauczył się tej piyknej, piyknej godki”. Swoimi opowieściami pokazał, że godki  po prostu może nauczyć się każdy! A wiadomo, że zachwycających się śląską mową jest wielu.

W czasie festynu, który odbył się 22 lipca na skwerze przed Miejskim Domem Kultury, co chwilę uczestnicy udowadniali, że „godać niy ma gańba”. Skutecznie zachęcał do tego prowadzący – Dariusz Niebudek. Prowadził on nieustanny dialog z publicznością, wykonawcami, przedstawicielami „Wojewódzkiej rajzy ze ślunskum kulturum”, a także burmistrzem Lublińca – Edwardem Maniurą, który również przybył na wydarzenie.

Od 17.00 na scenie pojawiali się artyści związani z domem kultury. W układach choreograficznych zaprezentowały się najmłodsze dzieci z sekcji rytmiki (przygotowane przez instruktorkę Małgorzatę Prowdę) oraz tancerze sekcji tańca towarzyskiego, Formacja Koralowa, i Formacja Black Angels (przygotowane do występu przez Katarzynę Koszczyk). Ze śląską godką w piosenkach zmierzyli się panowie – Radek Gembała wykonał utwór „Na wczasy”, a Marian Chrobok zaśpiewał tenorem o „Tynorze z familoka”. Długie brawa publiczności to chyba najlepszy dowód na to, że śpiewacy poradzili sobie świetnie!

Tego popołudnia przed MDK pojawiły się również mażoretki – grupa „Szafir 2” oraz „Szafir”, przygotowane przez Małgorzatę Prowdę. Oprócz wspaniałego pokazu choreografii dziewczyny z rąk dyrektor Miejskiego Domu Kultury – Agaty Woźniak-Rybki – przyjęły nagrody! Warto wiedzieć, że dziewczyny z grupy „Szafir 2” zdobyły tytuł wicemistrza Polski  w kategorii Kadetki Pompon na Mistrzostwach Polski Mażoretek on-line, a grupa „Szafir” zdobyła tytuł mistrza Polski w kategorii Pompon Młodzież w tym samym konkursie.

Na wydarzeniu gościli również przedstawiciele „Wojewódzkiej rajzy ze ślunskum kulturum” – grupy, której celem jest popularyzacja śląskiego rękodzieła, śląskiej kuchni i stroju rozbarsko-bytomskiego. Przez cały czas można było na ich stoiskach zasmakować regionalnych przysmaków, usłyszeć o tajnikach przygotowywania np. gymizy, czy zasiąść przy warsztatowym stole.

Przysłowiową wisienką na torcie był koncert Miejskiej Orkiestry Dętej Lubliniec, pod batutą Bartłomieja Pięty. Muzycy wykonali kilka utworów, które doskonale wpisały się  w regionalny temat imprezy. Przywołać by tu można chociażby piosenkę „Starzik” czy „W zielonym gaju”. Po kilku chwilach z orkiestrą publiczność włączyła się do wspólnego śpiewania, a niektórzy nawet rozpoczęli tańce!

Co pozostało po tym wydarzeniu oprócz pięknych wspomnień? Na skwerze przed MDK dostępna jest plenerowa wystawa, na której każdy może się zapoznać ze śląskimi słówkami dotyczącymi domu, szkoły, a także relacji rodzinnych! Projekt graficzny wystawy został wykonany przez pracowniczkę MDK – Monikę Klimzę-Gryc.

ZOBACZ FOTORELACJĘ DANIELA DMITRIEWA

Projekt „Letnia szkoła gwary śląskiej” jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska 2021.


Każdy znajdzie coś dla siebie! Lipcowe propozycje MDK

Kulturalne środy i czwartki organizowane przed MDK cieszą się popularnością wśród mieszkańców miasta! Dzięki ogromnej różnorodności z propozycji korzystają najmłodsi lublińczanie, ale i nieco starsi. Co wydarzyło się w ostatnim czasie?

Dotychczas mieszkańcy Lublińca mogli skorzystać m.in. ze spotkań poświęconych śląskiej godce. Opowieści snute przez Marka Szołtyska – wybitnego znawcę regionu – ze spotkania na spotkanie przyciągały coraz większą liczbę odbiorców.  Jeszcze w lipcu „śląską” pałeczkę przejmuje Dariusz Niebudek. Z nim będzie można się spotkać na lekcji 15 lipca i 22 lipca – na festynie podsumowującym regionalny projekt.

Osoby, które bardziej niż słuchać wolą działać, chętnie korzystają z warsztatów współorganizowanych przez MDK ze Stowarzyszeniem Amicus. Na dwóch spotkaniach, które odbyły się w lipcu uczestnicy przygotowali pufę z opony i wełnianą misę. W lipcu na tego typu warsztaty można się jeszcze wybrać 29 lipca – wówczas przygotowywane będą wieszaki na klucze. Uwaga! Obowiązują wcześniejsze zapisy!

Dużym zainteresowaniem cieszy się „Letnia szkoła tańca towarzyskiego” prowadzona przez Katarzynę Koszczyk. Podstawowych kroków uczą się młodsi i starsi lublińczanie. Po całym miesiącu czwartkowych tanecznych lekcji, uczestnicy pewnie zawojują niejeden parkiet! W lipcu zajęcia taneczne przed MDK odbędą się jeszcze 15 i 29 lipca.

Kino „Karolinka” pod chmurką na swoje seanse zaprasza w każdą środę o godz. 20.30. Okazuje się, że dla mieszkańców Lublińca ten moment jest odpowiedni na chwilę wytchnienia i odpoczynek przy dobrym filmie.  Na pierwszym pokazie widzowie obejrzeli film „Judy” z niesamowitą Renee Zelwegeer. Wkrótce na ekranie „Mój piękny syn” (14 lipca), „Pojedynek na głosy” (21 lipca) i „Amy” (28 lipca).

Wśród propozycji na nadchodzące tygodnie lipca jest m.in. koncertu Duetu Romantica czy spektakl teatralny dla dzieci. Wszystkie wydarzenia odbywają się na skwerze przed MDK, a w razie niepogody – zostaną przeniesione na salę widowiskową. Czy słońce, czy deszcz – warto skorzystać z kulturalnej oferty domu kultury! Pełna rozpiska wydarzeń znajduje się na stronie www.mdk.lubliniec.pl


„Folkowe inspiracje” – wystawa seniorek dostępna w Galerii pod Glinianym Aniołem

4 lipca w Galerii pod Glinianym Aniołem uroczyście otwarta została wystawa „Folkowe inspiracje”. Autorkami wystawionych prac są seniorki, które uczestniczyły w zdalnych i stacjonarnych zajęciach organizowanych przez MDK dla osób 60+. Niedzielne spotkanie było zwieńczeniem kilku tygodni pracy!

Ludowość ciągle inspiruje. Widać to chociażby przeglądając pamiątki z różnych regionów polski czy design, w którym ciągle folkowe motywy gdzieś się pojawiają. W czasie prac nad wystawą „Folkowe inspiracje” również chodziło o sięgnięcie po regionalne wzory, kolory, ornamenty. Jednocześnie – powstały rzeczy zupełnie nieoczywiste, często użytkowe.

Twórcze panie od kwietnia przygotowały 5 prac, w bardzo różnej technice. Glina, decoupage, mozaiki… z każdego tworzywa powstały istne cuda! Na otwarciu wystawy można więc było zobaczyć m.in. kwietne wianki, folkowo ozdobione deseczki, czy gliniane koguciki.

Samo spotkanie otwierające „Folkowe inspiracje” niewątpliwie było dla seniorek dużym przeżyciem. Dla wielu z nich to pierwsze publiczne pokazanie swoich prac, a tym samym – podzielenie się swoją rękodzielniczą pasją. Wśród odwiedzających wystawę pojawili się najbliżsi artystek, ale również inni seniorzy i osoby zainteresowane seniorską twórczością. Na samym oglądaniu wystawy się nie skończyło! Były wspólne śpiewy, rozmowy, nie obyło się też bez pamiątkowych zdjęć.

- To wspaniałe, że mamy tak dużą grupę seniorów skupionych przy MDK na twórczej pracy. Od września wrócimy z rękodzielniczymi zajęciami dedykowanymi tej grupie. Już teraz jednak zapraszamy do zgłaszania pomysłów, potrzeb na takie działania – zapowiada Agata Woźniak-Rybka, dyrektor MDK.

Wystawę „Folkowe inspiracje” można oglądać w Galerii pod Glinianym Aniołem codziennie od 15.00 do 21.00.

 

>>Kliknij, by zobaczyć FOTORELACJĘ z wydarzenia <<