Poetycki wieczór „Mężczyźni kobietom”

Przy stoliku, na który nieśmiało pada światło lampy, pod rozgwieżdżonym żarówkami niebem, na tle dekoracji złożonej z kwiatów przypominającej japońskie parasole, w strojach wieczorowych wystąpili dziś aktorzy Teatru po Pracy. Był to wieczór szczególny, poświęcony kobiecie, pełen poezji i czaru. Jego serce stanowił wiersz Juliana Tuwima „Ewa”, którego fragment brzmi:

„I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza…

I anioł i demon, i upiór i cud,

I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.

Początek i koniec – kobieta – to ja”.

Widzowie zgromadzeni w sali widowiskowej MDK razem aktorami recytującymi poezję mogli snuć refleksję o tym, jaka jest naprawdę kobieta. Twórczość Juliana Tuwima przeplatana była utworami muzycznymi, m.in. „Nie chcę więcej”, „Jej portret”, „Brzydkie oczy” na podstawie wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, „Radość najpiękniejszych lat” z repertuaru Anny Jantar. Na scenie wystąpili nie tylko mężczyźni, ale także kobiety, gdyż jak podkreśliła Agnieszka Raj-Kubat, bez nich świat nic by nie znaczył. „Lgniemy do mężczyzn. Stąd on z nami tutaj. I my tutaj z nimi” – powiedziała. Widowisko zakończył utwór „Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę” Wojciecha Młynarskiego.

Wieczór „Mężczyźni kobietom” przygotowany został w ramach Kampanii 16 Dni Akcji Przeciwko Przemocy ze względu na Płeć organizowanej między 25 listopada a 10 grudnia przez Women’s Global Leadership Institute. Poezja ma niezwykłe właściwości. Potrafi poruszać i koić zmysły. Nic dziwnego, że taką właśnie formę – wieczoru poetyckiego wybrano, aby w dość nietypowy, romantyczny sposób oddać hołd każdej kobiecie. Aktorzy Teatru po Pracy zaczarowali dziś naszą scenę.

Zapraszamy to fotogalerii