Nawet Mikołajowi nie jest łatwo w tym roku. Wielowiekowy system dostarczania prezentów i spotykania się z dzieciakami musiał zostać zmieniony. Jednak dla tego, który zna najskrytsze marzenia dzieci, nie ma rzeczy niemożliwych! Już 4 grudnia najmłodsi z Lublińca mogli porozmawiać chwilę z ulubionym świętym. Jak to możliwe?

Żeby móc się zobaczyć z dzieciakami w okolicach 6 grudnia Mikołaj musiał… nauczyć się obsługi nowych technologii! Ale czego się nie robi, by choć chwilę porozmawiać z milusińskimi? W kwestiach technicznych i zorganizowaniu listy chętnych na pogawędkę Mikołaja wspomogliśmy go MY! Dobre krasnale z Miejskiego Domu Kultury w Lublińcu. 🙂

4 grudnia przez kilka godzin telefon był czerwony od rozmów – zupełnie jak strój naszego gościa. Odwiedził w tym czasie ponad 30 rodzin! Dzieci machały, opowiadały o tym jak się czują, za czym tęsknią… Nie obyło się również bez pytania „Czy byłeś grzeczny? Czy byłaś grzeczna?”. Dla każdego Mikołaj miał dobre słowo, chętnie też odpowiadał na pytania, które zadawali najmłodsi.

Podglądając wideorozmowy można było się zastanawiać:  kto jest bardziej wzruszony – Mikołaj czy dzieci?

Rozmowy, rozmowami, ale… jak do dzieci dotrą prezenty od Mikołaja? Podobno kurierami Mikołaja zostali w tym roku rodzice… Ale czy to prawda? Tego nie wie nikt. 🙂

Fotorelacja z wydarzenia, którą wykonał dla nas Daniel Dmitriew, dostępna jest >> tu <<