Już niebawem Jarmark Bożonarodzeniowy oraz spotkanie z Mikołajem

Miejski Dom Kultury zaprasza 4 grudnia na Jarmark Bożonarodzeniowy. Wydarzenie zostanie zorganizowane na lublinieckim rynku. Stoiska pełne świątecznych prezentów, występy artystyczne i rozstrzygnięcie konkursu. Co jeszcze nas czeka?

Jarmark Bożonarodzeniowy

Święta coraz bliżej. Powoli zaczynamy myśleć o prezentach pod choinkę. Dlatego warto zarezerwować sobie datę 4 grudnia i przyjść o godzinie 14.00 na lubliniecki rynek. Na Jarmarku Bożonarodzeniowym czekać będą wystawcy z oryginalnymi wyrobami rękodzielniczymi oraz cukierniczymi. Będzie można zaopatrzyć się w ozdoby świąteczne i artykuły dekoracyjne, a także rozgrzać się ciepłą herbatą.

Jarmark to także czas warsztatów, zabawy, wspólnego śpiewania oraz powitanie Mikołaja. Z pewnością już wyruszył do Lublińca i wiezie ze sobą słodką niespodziankę.

Spotkanie z Mikołajem

Instruktorzy sekcji wokalnych MDK wraz z młodymi artystami szykują dla wszystkich prawdziwą muzyczną ucztę. Sprawią, że klimat świąt udzieli się wszystkim. Podczas wydarzenia nastąpi rozstrzygnięcie konkursu na świąteczną kartkę bożonarodzeniową oraz wręczenie nagród autorom najpiękniejszych kartek.

Zatem ubierzcie się ciepło i do zobaczenia.

Pogotowie Mikołajkowe

Spotkanie z Mikołajem to niezapomniane przeżycie. 5 grudnia każdy rodzic może zrealizować to marzenie. Tego dnia w przytulnym wnętrzu Galerii pod Glinianym Aniołem działać będzie znane i lubiane Pogotowie Mikołajkowe.

Zapisy ruszają w piątek 25 listopada w Galerii pod Glinianym Aniołem od godz. 15.00 – osobiście lub telefonicznie pod numerem: 34 351 06 88.


Sztab na medal – wyróżnienie dla lublinieckiego sztabu WOŚP

Lubliniecki sztab WOŚP został uhonorowany jednym z pamiątkowych medali wyemitowanych z okazji jubileuszowego, 30. finału orkiestry.

„Dziękujemy za trzy dekady niesienia dźwięków najpiękniejszej Orkiestry świata – Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tyle wspaniałych przeżyć, tyle wspaniałych akcji i słów oraz wspaniałych Finałów, podczas których serca wielu milionów Polaków są zjednoczone w idei niesienia pomocy. Dziękujemy, że razem możemy tworzyć ten pozytywny zgiełk, że razem tworzymy najważniejszą ideę społeczeństwa obywatelskiego. Pomagamy tym, którzy pomocy potrzebują! Dziękujemy za przyjaźń i wiarę w to, że możemy w tych trudnych czasach stanowić o ludzkiej solidarności i ogromnej miłości dla życia. Pamiętajcie, że gramy do końca świata i jeden dzień dłużej!” – czytamy w liście gratulacyjnym od Jerzego Owsiaka dla sztabu WOŚP #326 w Lublińcu.

Medal dedykuję naszym wspaniałym wolontariuszom, którzy od 30 lat kwestują na rzecz najmłodszych i potrzebujących, zbierając pieniądze na zakup urządzeń medycznych - mówi Karolina Groblińska-Kandora, od 15 lat szef lublinieckiego sztabu. - Dziękuję członkom sztabu, szkołom, instytucjom i innym za współpracę, pomoc i zaangażowanie. Bez Was nie byłoby tego wszystkiego!

Zjazd sztabów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Przyznanie medalu zbiegło się z II Ogólnopolskim Zjazdem Sztabów WOŚP w Katowicach, w którym wzięła udział szefowa lublinieckiego sztabu. Podczas zjazdu koordynatorzy finałów z całej Polski mieli okazję do rozmów, wymiany doświadczeń oraz spotkania się z twórcą Letniej Zadymy w Środku Zimy – Jerzym Owsiakiem.

Przed nami 31. Finał WOŚP

Od października trwają przygotowania do 31. lublinieckiego finału, który odbędzie się 29 stycznia 2023 roku. W najbliższych tygodniach sztab mający swoją siedzibę od lat w Miejskim Domu Kultury będzie informował o wydarzeniu.

„Chcemy wygrać z sepsą! Finał dla wszystkich - małych i dużych!” – takie hasło 31. Finału WOŚP Jurek Owsiak ogłosił 12 października. Celem przyszłorocznej będzie zakup sprzętu do szybkiej identyfikacji bakterii, którymi zakażenie może doprowadzić do sepsy.


12 powodów, by pokochać Lubliniec – jedenasty powód i zadanie

Tekst z wierszykiem - jedenasty powód i zadanie w zabawie „12 powodów, by pokochać Lubliniec”Oto nasz jedenasty powód i zadanie w naszej zabawie „12 powodów, by pokochać Lubliniec”.

Otwarto je 16 września 2020 roku. Posiada cztery poziomy i 100 miejsc dla samochodów osobowych. Stanowi duże udogodnienie dla mieszkańców Lublińca i przybyłych gości. Na jego wschodniej ścianie widnieje zegar, który łączy współczesność z historią miasta.

Chcesz jechać w podróż i auto zostawić?

Teraz to możliwe i nie płacisz nic, a nic.

Miejsce to w Lublińcu cenne jest jak złoto.

Od dworca dzieli Cię tylko kilka minut piechotą.

Z pewnością łatwo jest rozszyfrować naszą zagadkę. Zatem wystarczy tylko udać się w wskazane miejsce i zrobić jakąś ciekawą fotografię. Następny krok to odwiedzenie Galerii pod Glinianym Aniołem, by otrzymać kolejną naklejkę. Nie odpuszczajcie. Wkrótce finał!


Lekcja żywej historii – „Jak Lubliniec do Polski powrócił”

Lekcja żywej historii - na zdjęciu artyści MDK z flagą Polski.Przeszłość i teraźniejszość na jednej scenie. Lekcja żywej historii. Z okazji Narodowego Święta Niepodległości w Miejskim Domu Kultury w Lublińcu odbył się spektakl w reżyserii Agnieszki Raj-Kubat: „Jak Lubliniec do Polski powrócił”.

Nowa odsłona

Widowisko słowno-muzyczne: „Jak Lubliniec do Polski powrócił” realizowane było w ramach dofinansowania „Bardzo Młoda Kultura”. Swoją premierę miał w ubiegłym roku. 23 września zgromadzona w MDK publiczność dała porwać się wspaniałej wizji dwóch fantastycznych kobiet: scenarzystki Ewy Prandzioch i reżyserki Agnieszki Raj-Kubat. Historia III Powstania Śląskiego ożyła na scenie i całkowicie zaczarowała widzów, którzy na stojąco długo oklaskiwali aktorów i twórców widowiska.

Z okazji Narodowego Święta Niepodległości widowisko w nowej odsłonie powróciło do Miejskiego Domu Kultury. Wzięło w nim udział blisko 50 osób. Wystąpili aktorzy Teatru po Pracy oraz Młodzieżowej Sceny Teatralnej. Za pomocą języka teatru przywołali historię, jaka miała miejsce na terenach naszego miasta.

Przeszłość i teraźniejszość

„Jak Lubliniec to Polski wrócił” to spotkanie dwóch światów: przeszłości i teraźniejszości, które zderzają się i przenikają. Symbolem teraźniejszości jest młodzież. Ma ona swój język i nowoczesne technologie, wśród których dominuje telefon komórkowy. Przeszłość uosabiają natomiast postacie w ludowych strojach posługujący się przedmiotami, które dziś najczęściej oglądamy w muzeach i skansenach. Ludzie z dawnych lat również mają swój język - jest nim gwara śląska. Wydaje się, że te dwa światy nie mają ze sobą nic wspólnego i nie mogą się spotkać. Młodzież, która musi odrobić zadanie domowe i zgłębić historię III Powstania Śląskiego, niechętnie podejmuje się tego zadania. Zaczyna szukać odpowiedzi w Internecie i wśród starych pamiątek na strychu. Musi sięgnąć do przeszłości, zajrzeć do rodzinnych albumów i pamiętników. Odnajdywane zapiski, wspomnienia i relacje z powstania powodują w nich z czasem coraz większą fascynację tamtym okresem. Dowiadują się, że ich przodkowie również brali udział w walce. Dzięki temu przeszłość przestaje być już tak dla nich odległa: „To byli „zwyczajni ludzie którzy mieli zwyczajne marzenia. Kochali tę ziemię, choć ona do nich nie należała, lecz oni należeli do niej” – brzmią jedne z ostatnich słów, które mocno zapadają w pamięć.

Muzyka na żywo

Niezwykłym nośnikiem historii w spektaklu są piosenki. Mamy tu utwory powstańcze, takie jak „Już zachodzi czerwone słoneczko”, „Poszli wszyscy na powstanie” oraz pieśni ludowe i obrzędowe: „Gdzieżeś bywał, czorny baranie?”, „Koło mego ogródeczka”. Pojawiają się także utwory śpiewane niegdyś przez Ryszarda Riedla z zespołu Dżem: „Opowiedzcie wiatry” oraz „Puść mnie matko do powstania”. Warto podkreślić, że wszystkie piosenki zostały zagrane i zaśpiewane na żywo. Kierownictwo muzyczne nad spektaklem objął Krzysztof Gembała. Aktorom towarzyszył band w składzie: Magdalena Stemarowicz, Radosław Dłubała, Krzysztof Gembała, Maksymilian Kosa, Marek Sklarczyk. Widowisko ubogaciły projekcje multimedialne oraz ciekawa scenografia autorstwa Moniki Klimzy-Gryc. Widzowie nie mogli oderwać oczu od sceny, na której ciągle coś się działo. Ktoś malował lub robił na drutach. Ktoś inny rzeźbił w drewnie lub obierał ziemniaki. W tle natomiast młodzież poszukiwała informacji o powstaniu. Nieustający ruch sceniczny nadawał opowieści niesamowitego wyrazu.

Młodzi artyści

Młodzież, którą publiczność zobaczyła  w spektaklu, spotyka się co tydzień w Miejskim Domu Kultury i ćwiczy swój warsztat w sekcji Młodzieżowa scena teatralna. W tym roku do grupy dołączyło wiele nowych osób. Agnieszka-Raj Kubat, która jest instruktorem tej sekcji artystycznej, była bardzo dumna ze swoich podopiecznych.

- Bardzo dziękuję za Państwa obecność. Chcę szczególnie podkreślić, że razem z aktorami Teatru po Pracy wystąpiła młodzież - ta starsza i ta trochę młodsza. Spotykamy się od miesiąca, więc do tej pory odbyły się dopiero cztery spotkania. Miarą odwagi jest to, aby po tak krótkim okresie przygotowań wyjść na scenę i na niej zagrać. Ogromne brawa dla nich! Dziękuję również rodzicom za zaufanie. Jestem wdzięczna pani dyrektor, Agacie Woźniak-Rybce oraz Władzom Miasta, że tworzą okazje, byśmy mogli tchnąć ducha w tych młodych patriotów – powiedziała.

Gorące owacje

„Jak Lubliniec do Polski powrócił” zebrał gorące owacje na stojąco. Sala widowiskowa wypełniona była po brzegi. W wydarzeniu wzięły udział Władze Miasta: Edward Maniura, burmistrz miasta Lublińca, Anna Jonczyk-Drzymała, zastępca Burmistrza Miasta Lublińca oraz Gabriel Podbioł, przewodniczący Rady Miejskiej. Swoje uznanie dla artystów wyraziła Agata Woźniak-Rybka, dyrektor Miejskiego Domu Kultury.

- Gratuluję wspaniałego widowiska wszystkim aktorom, reżyserce Agnieszce Raj-Kubat, scenarzystce Ewie Prandzioch, kierownikowi muzycznemu Krzysztofowi Gembale, muzykom oraz wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie tego wydarzenia. Serdecznie dziękuje mieszkańcom Lublińca, za to, że chcieli z nami spędzić to patriotyczne popołudnie – powiedziała dyrektor MDK.

Pozytywne komentarze

Widowisko zebrało również wiele pozytywnych komentarzy w mediach społecznościowych MDK.

- Spędziłam na sali widowiskowej MDK niesamowite popołudnie, oglądając wzruszające, patriotyczne widowisko przygotowane przez Teatr po pracy i Młodzieżową scenę teatralną. Cudowny spektakl reżyserowała nieoceniona pani Agnieszka Raj-Kubat, a całość dopełniła wspaniała scenografia i piękny akompaniament do piosenek grany na żywo. Jestem oczarowana, zachwycona i wzruszona. To była prawdziwa lekcja patriotyzmu przeżyta w naszej małej lokalnej społeczności. Dziękuję – napisała jedna z uczestniczek wydarzenia.

„Jak Lubliniec to Polski wrócił” zabrał publiczność w przepiękną podróż po meandrach historii, która tak naprawdę jest historią każdego Lublińczanina. Wszystkie elementy widowiska: język i styl mówienia, muzyka, barwne kostiumy, scenografia, projekcje multimedialne stanowiły wspaniałą, spójną koncepcję. Pozwalały na nowo odkryć bogactwo tamtych czasów i identyfikować się różnymi emocjami bohaterów. Widowisko sprawiło, że historia ożyła na scenie i stała się bliska sercu każdego widza.  A przede wszystkim zachęciło do osobistych poszukiwań, bo być może gdzież w rodzinnych pamiątkach na strychu kryją się skarby niosące echo wyjątkowej przeszłości.

Fotogaleria autorstwa Daniela Dmitriewa pod tym linkiem


Kotyliony na Święto Niepodległości

Mama z córką tworzą własne kotylionyZ okazji Narodowego Święta Niepodległości Miejski Dom Kultury w Lublińcu przygotował Pogotowie Kotylionowe. 10 listopada w Galerii pod Glinianym Aniołem mieszkańcy Lublińca mogli wykonać własne kotyliony. Była to dla nich okazja do wspólnego spędzenia czasu i rozmów o tym, czym jest niepodległość.

Kotylion na Dzień Niepodległości to tak naprawdę kokarda narodowa, którą przypinamy do piersi podczas ważnych uroczystości państwowych. Jest symbolem patriotyzmu, narodowej tożsamości, dlatego zawsze nosimy go z dumą na sercu.

Radosna atmosfera

10 listopada Miejski Dom Kultury zaprosił mieszkańców do wykonania własnych kotylionów. W Galerii pod Glinianym Aniołem w godz. 15.00-20.00 działało Pogotowie Kotylionowe. Wspólny czas spędzony na twórczej pracy upłynął w bardzo radosnej atmosferze.

- Bardzo podobały się nam te warsztaty - powiedziała pani Iwona, która wzięła udział w Pogotowiu Kotylionowym. - Często uczestniczymy w zajęciach Miejskiego Domu Kultury i lubimy tu przychodzić. Gdy tylko dowiedzieliśmy się o warsztatach, postanowiliśmy z synem z nich skorzystać. Jest to okazja do rozmowy o Święcie Niepodległości. Możemy odczuwać radość z tego, że żyjemy w wolnym kraju i mamy wiele powodów do dumy.

Bibuła i odrobina wprawy

Przygotowanie własnej biało-czerwonej rozetki przynosi wiele satysfakcji. Można wykonać ją z papieru, bibuły lub wstążki, a następnie przyczepić za pomocą dwustronnej taśmy lub agrafki. Mieszkańcy Lublińca do dyspozycji mieli bibułę oraz wstążki. Pracownicy MDK służyli radą, chętnie odpowiadali na pytania i pomagali najmłodszym twórcom w wykonaniu kotylionów.

- Myślę, że takie zajęcia mogą pomóc w poznawaniu historii. Stanowią dobry punkt wyjścia. Najpierw robimy coś praktycznego, a potem o tym rozmawiamy – zauważyła pani Ania, jedna z uczestniczek warsztatów.

Kreatywny sposób spędzenia czasu

Pogotowie Kotylionowe spodobało się mieszkańcom Lublińca. Rodziny doceniły możliwość  wspólnego spędzenia czasu. Takie mini warsztaty to świetna zabawa i okazja do poznawania historii własnej Ojczyzny.

- Tworzenie kotylionów pozwala przygotować się do Święta Niepodległości. Inspiruje by sięgnąć do wiedzy na temat tego historycznego wydarzenia - podkreślała pani Agata, która była jedną z pierwszych uczestniczek Pogotowia Kotylionowego. - Jest to wspaniała lekcja dla dzieci. Mogą uczyć się przez zabawę. Mój syn właśnie nauczył się wiersza: „Czerwień to miłość, biel - serce czyste. Piękne są nasze barwy ojczyste”. Kotyliony przypominają nam o naszych wartościach i o tym, że jesteśmy wolnym narodem – powiedziała.

Biało-czerwone kotyliony pięknie prezentowały się nie tylko na stołach w Galerii pod Glinianym Aniołem, ale przede wszystkim ozdobiły ubrania Lublińczan, którzy kolejnego dnia świętowali  104. Rocznicę Odzyskania Niepodległości. Miejski Dom Kultury jak co roku wraz z Jednostką Wojskową Komandosów zajął się organizacją uroczystości miejskich na Cmentarzu Wojskowym.

Fotogalerię z warsztatów można zobaczyć pod linkiem


10 listopada obchodzimy Dzień Jeża

10 listopada obchodzimy Dzień Jeża. Z tej okazji w Miejskim Domu Kultury w Lublińcu przygotowano kreatywne paczki z materiałami do wykonania własnego wełnianego jeża.

To już kolejny raz, kiedy właśnie w ten sposób MDK świętuje Światowy Dzień Jeża. W zeszłym roku paczki zostały ukryte w różnych miejscach Lublińca. Mieszkańcy znaleźli je bardzo szybko i chętnie dzielili się wykonanymi pracami w mediach społecznościowych. Ich zadaniem było zbudowanie domku dla jeża. W tym roku MDK zachęcił ich do przygotowania wełnianego jeża z włóczki. Taki breloczek można przypiąć do torebki lub kluczy, by pamiętać o ochronie tych sympatycznych zwierząt, które właśnie teraz wędrują w poszukiwaniu schronienia.

Pracownicy Miejskiego Domu Kultury o godz. 15.00 wyruszyli na miasto, by rozdawać kreatywne paczki. Wśród nich była również dyrektor MDK, Agata Woźniak-Rybka, która z uśmiechem witała każdego, kto postanowił wziąć udział w kreatywnej zabawie. Już po chwili wszystkie paczki rozeszły się jak świeże bułeczki. Dla tych, którzy odrobinę się spóźnili, MDK przygotował szablon do wykonania wełnianego jeża w domu. Został on zamieszczony na fanpage’u MDK w komentarzu pod postem, który pojawił się 10 listopada rano, a także na stronie www.mdk.lubliniec.pl w zakładce „Newsy”. Wystarczy wyciąć schemat jeża i nakleić go na tekturę, a następnie postępować zgodnie z instrukcją. W tym zadaniu niezbędna będzie włóczka.

Lublińczanie kochają kreatywne paczki. Świadczą o tym komentarze na Facebooku i Instagramie: „Cudowny pomysł. Gratuluję!” – pisze pani Mariola. „Super inicjatywa!” – dodaje pani Klaudia. Pamiętajcie, 10 listopada obchodzimy Dzień Jeża i mamy nadzieję, że za rok będziemy obchodzić go równie kreatywnie.

Zapraszamy do galerii zdjęć pod tym linkiem


Łapcie paczki na Dzień Jeża

Dzień Jeża - instrukcja wykonania wełnianego jeżaDzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Jeża, a to oznacza, że możecie złapać paczkę kreatywną od Miejskiego Domu Kultury! Wystarczy, że odnajdziecie nas na mieście pomiędzy MDK a rynkiem miejskim w Lublińcu. Będziemy czekać od godz. 15.00

Paczki przygotowane zostały z okazji Światowego Dnia Jeża. Zajdziecie  w nich materiały potrzebne do wykonania własnego wełnianego jeża. Z krótkiej informacji dowiecie się również, dlaczego jeże są pożyteczne oraz co zrobić gdy spotkamy to sympatyczne zwierzątko?

Zdjęcia waszych dokonań możecie wrzucać pod postem. Nasz kulturalny jeż będzie zachwycony!

Zapraszamy naszych gości z Ukrainy do wspólnej zabawy!
 
Jeśli nie uda Wam się zdobyć paczki, możecie pobrać szablon umieszczony pod tym linkiem
Pamiętajcie, że szablon musi być wydrukowany na grubym papierze. Możecie także nakleić go na tekturę.
Życzymy miłej zabawy! :)

Karolina Benecka zdobyła wyróżnienie

Karolina Benecka - praca konkursowa. Rudy kot z pszczołą na plecach, a dokoła wielkie biedronki.Mamy to! Karolina Benecka, podopieczna naszej instruktorki, Marzeny Zając, zdobyła wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym „Niech żyje Rock N Roll”.

Zadanie nie było łatwe. Uczestnicy musieli zmierzyć się z twórczością polskiego zespołu Lombard. Organizator konkursu, Młodzieżowy Dom Kultury w Sopocie, przyjął aż 1100 prac malarskich i przestrzennych  z 63 placówek z całego kraju!

Nasza laureatka, Karolina Benecka, zainspirowała się piosenką „Aku-Hara kraj ze snu”. Trzeba przyznać, że jej praca jest fantastyczna!

Gratulujemy zdolnej artystce z całego serca! Dziękujemy również naszej instruktorce sekcji plastycznej, Marzenie Zając, że tak wspaniale motywuje swoich podopiecznych do brania udziału w różnego rodzaju konkursach.


Kalendarz adwentowy na warsztatach rodzinnych

Kalendarz adwentowyPrzygotowujemy dla Was kolejne rodzinne warsztaty. Tym razem będzie świątecznie. Monika Klimza-Gryc zainspiruje Was do twórczej pracy i razem z nią stworzycie kalendarz adwentowy.

Każdy je kocha. Zwiastują nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. Budzą w nas nasze wewnętrzne dziecko i podsycają radość oczekiwania. Każdego dnia możemy zajrzeć do nowego okienka i wyciągnąć z niego niespodziankę. I to jest w tym najlepsze!

Własnoręcznie wykonany kalendarz adwentowy będzie wspaniałym prezentem dla bliskiej nam osoby. Wystarczy w małych kieszonkach umieścić „małe co nieco” i gotowe.

Zapraszamy rodziny z Ukrainy do wzięcia udziału w warsztatach. To wspaniała okazja do integracji. Zajęcia są bezpłatne, a organizatorzy zapewniają materiały.

Warsztaty odbędą się 28 listopada o godz. 17.00 do MDK

Zapisy ruszają 14 listopada od godz. 15.00 pod numerem telefonu: 34/351 06 88

Zapraszamy!


Powstają zaczarowane lampiony z ceramiki

Zaczarowane lampionyCzy wiecie, że nasze seniorki potrafią czarować? Ze zwykłego kawałka gliny tworzą fantastyczne rzeczy. Dzisiaj na przykład spod ich palców wyszły te oto zaczarowane lampiony. Gdy wypalimy je w piecu, przyjdzie czas na szkliwienie. Wówczas naszym oczom ukażą się wspaniałe kolory.

Lampiony to cudowny wynalazek. Możemy włożyć  w nie małą świeczkę i cieszyć się rozproszonym światłem. W naszym wnętrzu od razu robi się przytulnie. Można by rzec, że to prawdziwe czary.

Nad pracą naszych uczestniczek warsztatów "Kreatywni 60+" czuwała Aleksandra Wipler.

Do zobaczenia na drugim etapie 22 listopada o godz. 11.00

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji pod tym linkiem