Dużym zainteresowaniem cieszyły się poranne zajęcia sportowe, ale również plastyczne, kulinarne. Każde dziecko mogło znaleźć coś ciekawego dla siebie. Zawodnicy Mafia Team Lubliniec promowali wśród dzieci ruch, zwłaszcza bieganie, jako doskonałą formę spędzania czasu. Charytatywnie poprowadzili dwa poniedziałkowe zajęcia, na których zaprezentowali swoje osiągnięcia, a przede wszystkim zaszczepili w dzieciach ducha sportowego. Zabawy przy tym było co niemiara. Również podczas kosmicznych wygibasów u Pani Agnieszki Breguły dzieci chętnie wykonywały różne ćwiczenia. Nie inaczej było podczas księżycowych pląsów na parkiecie na zajęciach tanecznych u Pani Katarzyny i Marcina Koszczyków.
Podczas plastycznych zajęć u Pań: Marzeny Zając, Czesławy Włuki oraz Moni Tol stworzyły piękne dekoracje na bal, czapki kosmonauty, pojazdy ufoludków i wiele innych. Okazało się, że dzieci świetnie radzą sobie z igłą i nitką.
Na warsztatach teatralnych u Pani Agnieszki Raj-Kubat starsze dzieci miały okazję spróbować swoich sił w teatrze przedmiotu. Zimowe buty i szaliki ożyły na scenie.
Natomiast podczas warsztatów czytelniczych młodsze dzieci uczestniczyły w odgrywaniu ról w opowieściach Anki Czytanki. Pani Anna Trzepizur specjalnie dla dzieci napisała dwa opowiadania „Błądzimy po orbicie nieznanej planety” oraz „Mój kosmiczny przyjaciel”.
Zgodnie z hasłem ferii dzieci poznawały zdrowe przekąski: owoce, bakalie. Na warsztatach kulinarnych powstały smaczne owocowe sałatki oraz kosmiczne kulki mocy z daktyli.
Ferie zakończyły się „Balem wirujących planet” oraz kosmiczną sesją zdjęciową zorganizowaną przez Panią Czesławę Włukę.
Duża frekwencja każdego dnia może świadczyć tylko o tym, że dzieciom zajęcia się podobały. Ferie w mieście nie muszą być nudne. Do zobaczenia!